Grudzień to ostatni dzwonek do zmiany opon na zimowe. Ale czy warto to robić? Może w naszym klimacie wystarczą już całoroczne?
Choć dla kompletnego laika samochodowego każda opona wygląda tak samo, to ogumienie zimowe i letnie różni się fundamentalnie.
– Tajemnica tkwi w składzie mieszanki z której wyprodukowana jest opona – mówi Adam Klimek, mechanik samochodowy i ambasador marki Bidcar.
Opona letnia ma gładkie i duże klocki bieżnika, niewielką liczbę nacięć i szerokie kanały odprowadzające wodę. Dzięki takiej budowie podczas upałów opona wręcz klei się do asfaltu, a podczas deszczu kanały odprowadzające zapobiegają ślizganiu się auta (czyli tak zwanemu aquaplaningowi).
Czym grozi używanie opony letniej w zimie:
Podczas wyścigów samochodowych wykorzystuje się opony typu slick. Bieżnik, a co za tym idzie cała opona jest zupełnie gładka, więc zapewniają one doskonałą przyczepność do suchej nawierzchni. Nie można z nich jednak korzystać w ruchu drogowym.
Opona zimowa składa się z dużej ilości nacięć i lameli. Jej działanie polega na tym, że w szerokich rowkach bieżnika nawarstwia się śnieg, który zwiększa tarcie pomiędzy oponą a śniegiem. Cząsteczki puchu łączą się ze sobą tak jak lód, a to powoduje duże, ale krótkotrwałe zwiększenie się przyczepności.
Opona zimowa jest bardziej elastyczna od letniej i ma niższy indeks nośności. Nie twardnieje przy niskich temperaturach.
Czy zmiana opon na zimowe jest obowiązkowa? Nie.
Regulacje dotyczące zmiany ogumienia w okresie zimowym są zależne od kraju, np. W Estonii jest to obowiązkowe, ale za to już w Polsce jest to jedynie zalecenie, a ich brak nie niesie za sobą żadnych konsekwencji.
Odpowiedni moment na zmianę opon jest wtedy, gdy średnia dobowa temperatur na dworze waha się pomiędzy 7 a 10 stopni Celsjusza.
– Ja opony zimowe montuję w październiku, a demontuję w okolicach maja – mówi Adam Klimek.
Jeśli zmieniasz opony u wulkanizatora umów się z wyprzedzeniem. W sezonie jest bardzo długi czas oczekiwania na wizytę.
Niektórzy kierowcy wybierają opony całoroczne – jeden komplet zamiast dwóch. Powód? Oszczędzają na kupnie i nie mają problemu z wymianą i przechowywaniem drugiego kompletu.
Z założenia opony całoroczne powinny służyć w każdej porze roku. Czy na pewno?
– Jeśli mieszkasz na południu Francji czy w Hiszpanii, z powodzeniem możesz ich używać. Natomiast w Polsce będą złym wyborem – ostrzega Adam Klimek.
Mitem jest bezpieczne używanie całorocznych opon zimą, nawet jeśli jeździsz tylko po mieście, gdzie rzadko na ulicach zalega śnieg.
Zimą opony muszą się sprawdzać nie tylko na lodzie czy śniegu. Chodzi też o niskie temperatury. Poniżej zera opony wielosezonowe, tak samo jak letnie, zaczynają twardnieć i nie działają jak należy. Dlatego zimą koniecznie zakładaj zimówki.
Co tydzień powiadomienia o nowych aukcjach, poradach i okazjach.
Dziękujemy za zapis do newslettera!
Szykujemy same dobre wieści :)
